poniedziałek, 20 marca 2017

Pies w stajni





Pies w stajni to częsty widok, w każdej stajni są zasady.
Zawsze obserwuje psy podczas pobytu w ośrodku jeździeckim, wiele z nich rzuca się na konie, mam to szczęście że Luna na konia rzuciła się tylko raz.
Psy powinny być na smyczy, Luna jest na smyczy tylko w części głównej stajni czyli tam, gdzie osoby z zewnątrz mogą wchodzić, jest maneż i przychodzi wiele zwierząt.
Moja suka biega luzem tylko w " na tyłach" gdzie są tylko boksy, padoki i nieogrodzony maneż.
Tak czy siak, Luna ignoruje każdego konia w każdym chodzie.
Psy szefowej zawsze biegały luzem, czasem wbiegały na maneż gdzie koń galopował.
Pies nie powinien chodzić luzem po stajni bez nadzoru, nie powinien być zamykany w boksie itp.
Podczas naszego treningu powinien ktoś psa pilnować lub powinien być przywiązany.





Dla mnie najważniejsze jest bezpieczeństwo więc pies zawsze chodzi przy mnie, czy na smyczy czy nie. Luna zazwyczaj chodziła też w kagańcu aby nie zjadała końskich kup.
Wiele koni jest przyzwyczajona do szczekających psów, jednak należy tego unikać.
Warto przed swoim treningiem wybiegać psa aby lepiej zniósł to, że nie ma was przy nim.

Nie polecam brać psów na zawody jeździeckie, hałas, zamieszanie, tłumy, różne konie które różnie reagują na psy.






Najlepsze w stajennym życiu (oprócz koni) jest siedzenie na sianie! :D
Zabawy w sianie, leżenie na nim, zdjęcia itp
Szkoda tylko, że zazwyczaj mam za mało czasu na to :P









*Zapraszam na fanpage: Niebieskooka Luna*





Recenzja obroży od Baylabel




 Od prawie 5 miesięcy mamy Nutellową obrożę od Baylabel. Została kupiona jako prezent świątczny  dla Lunki. :)

Piękne wzory i kolory, niestety, trudno się je czyści.
Myślę, że obrożę lepsze będą "na pokaz" niż na codzienne spacery i szaleństwa.
W kilku miejscach puściły nitki i obroża nie jest już efektowa.
Z tego co wiem Baylabel nie robi podszyć (np. pianka), a szkoda.
Co do kontaktu z firmą - łatwy i przyjemny.
Firma czekała na aż się zdecyduje i przetrzymała mi obrożę.
Nie wiem czy 50 zł to dobra cena za tą obrożę.





Zalety:
-Piękne wzory
-Łatwy kontakt z firmą
-Dość wytrzymała
-różne szerokości (ja mam 2,5 cm)
-Obrożę z imieniem i/lub nr. tel.

Wady:
-Trudno się czyści (Nawet po wypraniu nie wygląda dobrze)
-Nie jest najlepszym wyborem przy długim spacerze (za szybko się brudzi)


Myślę, że jeśli będę potrzebowała szelek/obroży poszukam innych firm.



*Zapraszamy na naszego fanpage: Niebieskooka Luna*
*Mile widziane uwagi związane głównie z recenzjami :D*

środa, 1 marca 2017

Luna

                                                                      Hej! :)

            Jestem Luna, urodziłam się 25.05.2016 roku w Rabce Zdrój. U mojej właścicielki jestem od               12.08.2016 roku.
 


     Moja Pani znalazła ogłoszenie o mnie na OLX, podobno w rodzinie pies był planowany, ale ze            schroniska, aczkolwiek mój urok osobisty zrobił swoje. ;)


   



   Jestem radosną, małą, troszkę terrierowatą sunią.
   Mam piękne niebieskie oczy oraz karmelowe uszy.


                                                        fot. Ania Filipiak

 Moja Pani (Roksi) uczy mnie głównie sztuczek, chciała trenować ze mną frisbee, ale szczerze to nie  spodobało mi się i Roksi szuka sportu idealnego dla mnie, choć nie wyklucza frisbee, ma nadzieje że  kiedyś zachęci mnie do tego sportu.
 Często bywam w stajni, pierwszy raz pojechałam tam gdy miała 4 miesiące, wszystkich w sobie  rozkochałam. ;)
 Nie ukrywam że zawsze jestem grzeczna w stajni, nie szczekam żeby nie spłoszyć koni, czekam  spokojnie na koniec treningu.


   Mieszkam z kotką Nescą, adoptowaną 11.08.2015 roku z fundacji.
   Mam również najlepszą PSYjaciółkę Tosie.
   Tosia została wzięta z OLX przez przyjaciółkę Roksi.
   Z Tosią znamy się od małych szczyli. :D